Wpis który komentujesz: | Musze sobie ulzyc bo mnie cos trafi. W USA taka moda jest, ze sie dzieciaki ciaga za soba wszedzie. Dobra. Moge zrozumiec wizyte w roznych urzedach, miejscach publicznych, w ostatecznosci w restauracji (chociaz tutaj uwazam ze jak bachor sie drze nalezy z nim wyjsc na zewnatrz i uspokoic). Ale brac taka larwe (dzieki Pierwsza za boska ksywke na dziecko :) na IMPREZE???? Po co, ja sie pytam???? Wiadomo, ze beda sami dorosli ludzie i wiadomo, ze beda PIC. Generalnie to wiecie na imprezy przychodzi sie w celach towarzysko-zabawowo-uzywkowych. No i. Przychodzi taka rodzinka - na przyklad beztroski tatus i mamusia z dwojka pociech wiek od roku do 3 lat. Dzieciaki jak to dzieciaki, wiadomo - laza wszedzie, dra morde, sciagaja na siebie rozne przedmioty za pomoca obrusow etc. Generalnie robia burdel, zamieszanie i syf. Rodzice specjalnie uwagi az takiej nie zwracaja, no bo przeciez wokol tyle doroslych nie? Kij, ze juz podpici i tez nie zwracaja uwagi. Zwykle konczy sie toto ekscesem typu bahor se zrobi kuku, wszystkim robi sie przykro, rodzice wychodza obrazeni. Zaprawde. Gdzie ci ludzie maja rozum????? Nie lapie tym bardziej, ze ludzie, ktorzy tak czynia do jakichs biednych meksykanow nie naleza; zalatwienie nianki do dziecka na kilka godzin na wieczor to nie kwestia majatku a najwyzej kilkudziesieciu dolarow. Po chuja ciagac te bogu ducha winne dzieciaki wszedzie za soba??? Gdzie tu rozum, gdzie logika???? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |