milen
komentarze
Wpis który komentujesz:

no to ruszam nach rzeszóf:) ale nie odjade poki nie zrobie wpisa:) ana tak masz racje rurka była najlepsza na tej imprezie :P musimy poćwiczyć i nastepnym razem sie popiszemy hehe:P no wlasnie nie chce mi sie opuszczac tego naszego mielca ale chyba jeszcze bardziej nie chce mi sie tu zostawać :) niby miałam tyle czasu ale nadal ani nie zdązyłam sie z wszystkimi spotkać ani nauczyć ani nic nie wiem na czym czas tak na prawde mi zleciał:)...

no i jak mozna nie wiedzieć co znaczy "dawać korki" no szok :P

aa i karol and eni czekam na kolejna imprezke w papilonie:P tylko teraz sie bawimy.. a nie siedzimy:P

no to moi drodzy rzeszów WELCOME :)

poszłabym na piwko ktos chętny????????


---
hallo krysiu?? no coś ty głuupia kretynko.. heh :P

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Ana | 2005.11.04 19:51:24
milen ja juz nie chce ja jestem zmeczona tym:( ja juz nie mam siły po chuj mi to bylo, to wszystko nalezało sie spodziewac wtedy ze wlasnie tak to bedzie szkoda ze jestem gupia i nie ucze sie na bledach co najgorsze nawet na własnych tylko czekam az mnie ktos uratuje :(

rzeznik | 2005.11.04 17:27:25
yyyy... przepraszam Hanka, ale co mam komentowac? :P

anusia | 2005.11.04 11:03:19
jeju milen ale mialam sen brrr taki dziwny strasznie....

Ana | 2005.11.02 22:21:50
Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy - takie jak: dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość. Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili. Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu, miłość poprosiła o pomoc. Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała: - Bogactwo, czy możesz mnie uratować? - Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie - odpowiedziało Bogactwo. Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem. - Dumo, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość. - Niestety nie mogę cię wziąźć! Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć... - odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle. Na zbutwiałej lódce podpłynal Smutek. - Smutku, zabierz mnie ze sobą! - poprosiła Miłość. - Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam - odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal. Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc. Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu... Nagle Miłość usłyszała: - Chodź! Zabiorę cię ze soba! - powiedział nieznajomy starzec. Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy. - Powiedz mi proszę, kto mnie uratował? - To był Czas - odpowiedziała Wiedza. - Czas? - zdziwiła się Miłość. - Dlaczego Czas mi pomógł? - Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość - odrzekła Wiedza.

Ana | 2005.11.02 22:19:35
Kryśka a ty nie uwierzysz kto tutaj jest ... w tej galerii ... młody stuhr! no coś ty glupia kretynko na pewno mnie nie slyszał ;)

kaha | 2005.11.02 19:32:00

ja chętna! może dziś :P

mareczek vel. pox | 2005.11.02 19:04:33
ja wam kiedyś pokaże!! ciągle bawicie się beze mnie! ja już jestem w katowicach bo dziś miałem wolne tylko do 12 a o 13:30 cudowna historia...ale przezyłem:P a poza tym...ehhh nie chciałem z domu wyjeżdżać, a dziś rano z krakowa do katowic tymbardziej!

Ana | 2005.11.02 16:49:57
po pierwsze apsik ;) po drugie owszem papilon czeka no bo jak inaczej moglo by byc:D no i rurki czekaja koniecznie musimy sie wprawiac a moze rurki to jest nasza misja :D no wiec wiesz :) a ha przeslanie do karola wez skometuj cos:P