Wpis który komentujesz: | Jeden z tych dni. Tak. TYCH. Czyli taki, który po prostu powinien być wykreślony. Bo nic się nie chce, bo boli, bo ogólnie po co mam coś robić no i dlaczego mnie wszyscy denerwują? Tak. TO ten dzień. I jak zazwyczaj poniedziałek. Na 'długi' weekend do domu. Trzeba pocieszyć tatę, bo mama wyjechała. Zwariuję. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |