Wpis który komentujesz: | Kiedy zżera tęsknota, Lee musi sobie pobiegać. Inaczej motylki jak żyletki w żołądku go rozniosą, albo w podbrzuszu, albo za sercem. Za Ciebie do siebie gada biegając codziennie, wyciągając się z doła depresyjnego leja. Gadając przełknie parę łez. Jak zwykle sentymentalnie, jesiennie, wieczornie, mgliście. Biedny Lee mawiają ludzie. Kiedyś taki nie był. Biedni ludzie, myśli sobie Lee. Mogłaby powstać na ten temat fajna piosenka. Mogłaby ale nie powstanie. Ale dobrze by się sprzedawała Ale nie powstanie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kjuik | 2005.11.14 14:30:09 no skoro takie tu peany to ja sie moze nie odzywam:)) jeszcze chlapne cos z prostego, kobiecinego serducha i co?:) PS. A ja wlasnie sobie tworze takie piosenki;p Tylko nie bardzo sa chetnie do sluchania;) koci_feniks | 2005.11.14 07:48:04 wiesz co nie mam pojecia kim jestes, ile masz lat i takie tam, ale za kazdym razem kiedy tu zagladam czuje magie... najczystrza i najprawdziwsza... Dzieki ;* nikt_taki | 2005.11.13 23:51:20 hmmmm .... |