justych
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jest mi tak bardzo smutno ;(

Prawie całą noc nie spałam,co chwilę płakałam...
Ja już nie wiem co robić,te problemy rodzinne mnie dobijają...
Czemu on musi być na to chory?! Jak można mu pomóc skoro on sam tej pomocy nie chce. W jaki sposób mu wytłumaczyć,że jest chory,gdy on mówi,że z nim jest wszystko ok... Przecież tak nie można...
Jeśli go zamknął to nie wiem co zrobię... Jeśli wyjdzie to co wtedy?! Jak dalej życ?!
Tak bardzo nie przeżywałam śmierci bliskiej mi osoby tak jak tego...
Wychodzi robi co chce,nie wiadomo co się z nim dzieje,wydaje mase pieniędzy na zupełnie nie potrzebne rzeczy...Narobi sobie i innym osobom kłopotów i co wtedy?!
mam dosyć tej chorej sytuacji...

Don't you cry tonight
I still love you baby
Don't you cry tonight
Don't you cry tonight
There's a heaven above you baby
And don't you cry tonight

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
rolba | 2005.11.16 19:40:09

nie smutkaj się !!! herbata malinowa, dobra kreskówka i ktos u boku (przyaciel lub chłopak) i usmiech !!!

blackstar16 | 2005.11.16 18:38:37

ehh wiem wiem...ciężka sytuacja ale wiesz nadzieja jest wiec sie jej mocno trzyamj , bedzie dobrze buźka;*

hajk | 2005.11.16 18:06:41

dol. nie lubie dolow. zero dolow.
3maj sie. aj :*