Wpis który komentujesz: | Przygoda z pijaństwem w barze student,katana ujebana we flamie i wogule chyba nas tam juz nie wpuszczą więcej.Nocny pod nosem był to Newsina kursował,śmiesznie.Powrót najśmieszniejszy,padłem w nocnym na fotel i tak dojechałem do siebie na pętle,ale świadomość wróciła jak już jechał w drugą strone.Wybiłem w Radości i z buta do domu.Chyba z godzine szedłem man.Czym zmyć farbe/tusz z kurtki? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dr.Giet | 2005.11.21 02:55:42 oj tam Majek nie narzekaj ..chociaz smiesznie bylo;) nivena | 2005.11.20 13:56:33 nie ma to jak zasnac w drodze powrotnej i zafundowac sobie kurs do rana hehehehe |