kis
komentarze
Wpis który komentujesz:

Dziś miałam tyle do powiedzenia w swoejej obronie, ale..nie wiem czemu tak jakoś mnie zatkało.Nie mogłam sklecić ani jednego jakiegoś normalnego zdania:/
Chuj, trudno...

Wieczorek wczorajszy był całkiem miły.Zadzwonilo moje slonko, gadka sie rozkrecila do 40min.Mialam siedziec w domcu,juz w sumie z nodow umieralam,ale pojawila sie opcja wyjscia.Popiwkowane w aucie,troche smiechow, ful muza i w ogole.Potem ogladałam horror o pająkach.Nienawidze pająków a jak ten film oglądałam, musiałam piszczeć w poduszke.Całą noc niemogłam zasnąć.Północne wydzwanianie pijanego ex na chate, groźna rozmowa z nim.Heh.Wkurwil mnie i już w ogóle o śnie mogłam zapomnieć.Zasnełam chyba o 5 bo już mi się nudziło na maxa...Ehhh

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)