Wpis który komentujesz: | Jeszcze pociągnijmy na tę samą nute, skoro w temacie wkurwu. Tem razem bedzie o facetach. D. wczoraj oświadczył, ze sie we mnie zakochal. Nie no spoko luz i w ogole ale facet ma zone (chodzil z nia od czasow liceum notabene), czworke dzieci i jak to stwierdzil rozstanie nie wchodzi w gre raczej bo ma za duzo zobowiazan. Ale ze - tadadada - oczywiscie liczy na romans i seks ze mna. Dzieki wrodzonej kulturze (ha ha) i opanowaniu nie wyjechalam z mordą jeno asertywnie (tak tak lekcja continued) stwierdzilam: "wiesz, lubie cie ale to by bylo na tyle. Poza tym nie potrzebuje mezczyzny, ktory juz jest zaangazowany i na dodatek musi sie kryc przed swoja zazdrosna zona, ktora to zona notabene kreci nim jak chce. Poza tym jestes troszeczke nie w moim wieku (20 lat starszy), jesli chce miec seks bez zobowiazan to bez problemu moge go miec z facetami stanu wolnego w moim zakresie wiekowym. jakos to przelknal i poskamlal "no tak wlasciwie nie moge miec do ciebie pretensji i to calkowicie zrozumiale". Zaproponowalam ze mozemy sie spotykac na stopie przyjacielskiej. A teraz, co sobie pomyslalam: chlopie, z czym kurwa do ludzi???? Szukasz sobie nie dosc ze niezobowiazujacej dupy do lozka, to jeszcze takiej, ktora ma energie i pociaga cie dlatego, ze ma od ciebie silniejsza osobowosc. A wez spojrz na siebie. Stary dziad, ciamajda ostatnia, ktora daje zonie soba pomiatac i doic sie jak krowa (zoncia oczywiscie nigdy raczek praca nie splamila bo po co), na dodatek sredniourodny - z czym do ludzi????? Nie twierdze, ze jestem idealna. Zreszta pan as tez juz "zaangazowany", dziecko ma. ALE ma przynajmniej cos oprocz tego do zaoferowania. Nie nudze sie z nim i jest piekielnie inteligentny (to mnie wlasnie zgubilo) poza tym bardzo kompatybilny w lozku. Nie no kurwa no. Skad sie biora tacy???? Czy nie maja lustra i zadnego samokrytycyzmu w sobie??? Niech mi ktos pokaze przecietna kobiete, ktoraby miala TAKIE mniemanie o sobie z TAKIMI walorami. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sarah | 2005.12.01 02:07:53 2lazy: wiesz, ja bym jeszcze rozumiala, gdybym mu dawala jakos do zrozumienia ze mi przypadl do gustu. ale nie, celowo sie trzymam na dystans. na dodatek zeby bylo ciekawie wie, ze utrzymuje stosunki tzw. z panem as. ta.... sa zadziwiajacy w swoim nieprawdopodobienstwie i braku krytycyzmu (niektorzy) :) 2lazy2die | 2005.12.01 00:48:25 Znam takiego jednego slynnego dziennikarza, ktory zaproponowal mojej przyjaciolce, 17 lat mlodszej od niego, zaproponowal sex w srody miedzy 14 a 15.30. hihihi faceci sa niezniszczalni w swoim nieprawdopodobieństwie. Acha, tamten dostal w ryj od 2łajza . 2lazy2die | 2005.12.01 00:45:30 jest w jegop zakresie wiekowym :) i tez zonaty, i niezle daje w ryj . 2lazy2die | 2005.12.01 00:44:18 przedstazw mi faceta, moze bedzie chcial podymic z 2lazy2die, hihihhi.... . sarah | 2005.11.30 09:20:42 Snufkin: tez bym nie rozmawiala ;) snufkin | 2005.11.30 08:21:27 taaa to mi przypomina znajomych turkow, ktorzy dokladnie tak mysla o sobie dlatego z turkami nie rozmawiam:) |