Jaaaaaaa, ale miałam wczoraj dziwne akcje. Pierwsze co to sklep, stałam w kolejce po szlugi i czułam na sobie czyjś wzrok, odwracam się, stoi jakiś koleś, ale odwracam znowu głowę i normalnie miałam tak 1 raz w życiu, nasze oczka sie spotkały, jeśli ja patrzyłam na niego tak jak on na mnie to ja nie wiem co to z tego będzie. No ale jak to ja głupia zamiast wziąść numer to się zajęłam zakupami. Pokręciłam się jeszcze po sklepie zobaczyć co on zrobi, wyszedł, no to co sobie myślę, wychodzę też. Czekał pod sklepem, podszedł do mnie i mówi `przepraszam, że panią tak zaczepiam ale chciałbym się z panią umowic`. Ja sie zrobiłam czerwona jak burak, zreszta on też :-) Wymiana numerów, imion.... I wiecie jak ma na imię??? Tak się będzie nazywał mój chłopczyk - KUBA!!!!! Normalnie jak to mówią `kisiel w majtkach` hehehe :] Mieszka gdzies w mojej okolicy, pali laki strajki, pije redsa i już nie wiem co sobie myśleć :] Będzie dobrze tak?
Druga akcja była w knajpie, siedzę sobie i piję piwko z kumpelą, nagle dzwoni telefon, patrze babka od pracy, to sobie myślę dobra odbieram. No i tam coś gadamy, nagle jakieś dziwne stereo mnie dopadło, słyszę na żywo tą babke, obracam się za siebie, i słucham, no nie ma co ona siedzi za mną. Coś tam mi gada, że przeprasza, że tak późno, czy niemogłabym się z nią jutro zobaczyć, to jej mówię, że jak chce to możemy nawet za minutkę sie dogadać bo jestem przed nią w knajpie :-) Typka się roześmiała w niebogłosy hehe, zresztą jak i ja. Dosiadła się do nas na chwilkę, w poniedziałek będzie jej szef i mam przyjść na rozmowę jakąś, ale ona już mnie bierze do pracy, podoba jej się moj sposób bycia, to że w takich okolicznościach sie poznałyśmy i blablabla :-) Zobaczymy co z tego wyjdzie, oby jak najlepiej dla mnie. A teraz? Teraz to czekam na moją Anię najlepszą :-) Skręcę jakies 2 dżoje zaraz i bedziemy jaraćććććć :]
Shystie - One Wish to jest to!!!!!