sarah
komentarze
Wpis który komentujesz:

A deszcz

pada i pada, chociaz troche dziwnie - bo temperatura
17 st. C i wiatrzysko, ze malo mnie nie zwialo z autostrady po drodze.

Wyciagnelam wczoraj T. z chalupy na winko. Im bardziej
go poznaje, tym blizej mi do niego, ale poniekad
to normalne.
W ksiegarni hichralismy sie na calego, czytajac ustepy z ksiazki zawierajacej horoszkopy seksualne i jakos tak
milo i przytulnie sie zrobilo, szkoda bylo wracac.

Eh.
W pracy bryndzy ciag dalszy, daruje sobie opisy bo
po co sie denerwowac...

Plecy nie chca przestac bolec, cos bede musiala z tym zrobic bo to denerwujace.

Inni co¶ od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
simsimon | 2005.12.01 20:49:22
Ależ ja bardzo poproszę opisy bryndzy w pracy. Cudza bryndza bardzo mnie od¶wieża po całodziennym wpierdzielaniu własnego bundzu.