Wpis który komentujesz: | Powót córki marnotrawnej. Jak się siedzi samej przez dni 3 (słownie trzy) to sie nie ma komu wygadać. Robi sie smutno i ogólnie jakoś nie tak. Poza tym ten ChAS mnie chyba też dopadł. Zaczynam już za wiosną tęsknić. I ogólnie mówiąc strasznie dużo mam do napisania, ale nie powinnam już tu siedzieć bo czas miałam zaplanowany do 13:30 a tu z cicha pękł zrobiła się 15 :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |