Wpis który komentujesz: | Co to jest: duże, czerwone i jak wchodzi, to aż miło? - Święty Mikołaj! Hehe, teraz tylko jakbym osiwiał (no i moooże trochę przytył) to mógłbym robić za Mikołaja :D Czapkę juz mam :] Mamy już pierwszy prezent, telefoniczny - 10 cyfrowe numery. No ale nie zapominajmy o najważniejszym - urodziny Przema były w weekend. Chatka pod Niemcową - wyżej się nie dało?? ;P WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, STARY*! *ale młody duchem ;) Fajowa biba była - Nemiroff wypalał gardziołko, była ciepła herbatka i atmosfera, no i niesamowity pokaz slajdów z jeszcze bardziej niesamowitej wyprawy Przema po Pamirze. Co do biby to czekam na wpis Kruxa i przydałoby się wreszcie foty pozbierać do kupy i zrobić jakiś upgrade stronki... Dziś wreszcie poniedziałek - WRESZCIE PIŁECZKA. Mam nadzieje że gardło nie zacznie mi robić problemów znowu... Chyba zimne piwka (szczególnie nad Wisłą) źle wpływają na nie. Do serii prezentów to własnie komp mi chyba zrobił takowy i cały dysk H mi po prostu zniknął (po nagraniu na CD klasyki komedii "Szpiedzy tacy jak my" - jeee!) co mnie trochę martwi bo 60GB plików z emula i różnorakiej muzy trochę długo będzie zbierać. Narazie zrobie restarta i może się pojawi. [ KolageN w zamglonym Krakowie ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
PW | 2005.12.14 00:14:24 na Evereście na razie nie planuję robić bib urodzinowo - slajdowych. Choć nie wiem, co na to Bromka... jakby była taka wola w narodzie, czemu nie :> Spiryt ponoć nie zamarza tak łątwo. A Nmiroff - możemy się przekonać. Dzięki za przyjazd ! Pozdro ! |