Wpis który komentujesz: | ale wali sniegiem:) dobrze ze mi mikolaj korzuszek przyniosl, co w niEm jak jagienka z krzyzakow wygladam, to se pohasam:) korzuszek, niestety ze skory swinskiej jest, co moje wegetarianskie sumienie rusza :/ mam nadzieje ze nei bedzie za mna lazic jaka wiewiorka jak za phoebe z friendsow:) wczoraj ze śwagierką 4 warki pstrąg obaliłyśmy a dziś lekki zawrót w głowie. ja to betka, ale śwagierka do pracy musi:) wogóle - jest tak dobrze, że najchętniej bym tu została. gdybym jeszcze znalazla prace tak opłacaną jak tam.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sarah | 2005.12.08 21:56:02 bylam! jest zajebiscie ale wlasnie nie bardzo mialabym sie z czego utrzymac - bo jakos prowadzenie sklepu z pamiatkami albo budy z zarciem mnie nie pociaga... snufkin | 2005.12.07 22:58:46 a bylas juz na hawajach? bo u mnie promocja american airlines jest i moge tanio tam poleciec.... sarah | 2005.12.07 22:29:33 no ba... to jest zwykle najwiekszy problem. tam gdzie praca to kijowo, tam gdzie swietnie nie ma pracy (vide Hawaje na przyklad...) |