Wpis który komentujesz: | Uff, właśnie przebrnąłem przez pierwszą serię Magdy M i, cóż, lekko nie było. Widac, że się wykosztowali, i tak profesjonalnego serialu to u nas chyba jeszcze nie było - ale nie oszukujmy się, Sex w wielkim mieście to to nie jest - tak jak Warszawa to nie NY. Raz na trzy odcinki znajdzie się naprawdę dobry, błyskotliwy dialog - choc wiadomo, że Hłasko to to nie jest; a szerokie uśmiechy po jakimś czasie stają się strasznie irytujące. Aha, no i to "ukrywanie geja" - przezabawne. Obraz życia w Polsce w "Magdzie M" jest równie realistyczny, jak przedstawione w nim malownicze widoki Warszawy - z użyciem mocnych filtrów [dla niezorientowanych, Warszawa w tym serialu wygląda jak piękne miasto]. Desperate Housewives za to na bardzo, bardzo dobrym poziomie, i zamiast się rozpisywac, po prostu polecam [i nie Daylu, to nie jest babski serial] [załamany swoim nieróbstwem Krux] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
jyvaskyla | 2005.12.12 20:55:18 Daylu widział jeden odcinek jak był w Pślu i powiedział tylko "czasami nawet śmieszne". A serial pierwsza klasa, zwłaszcza Lynnett i Edie :D dostarcze ci Krux kolejnych 11 odc 1 serii i 10 nastepnej, don't worry :P... KolageNoLEŃ! | 2005.12.12 17:09:17 aż mi się nawet logować nie chciało... nieróbstwo... łeeee - a tu się napietrza robota :| Trza było opisać o co chodzi z tymi smiesznymi fragmentami, bo nie mam zamiaru oglądać całego serialu Brodzikowej - co może nawet miłe dla oka by było ;) |