Wpis który komentujesz: | Sobota 10.12.05 Ogólnie to oblewanie moich urodzinek i hehe niezła bomba i w ogóle impreza!!!Powrót zygzakiem też był śmieszny, naszczęscie wiekszą część drogi pamiętam:P Poniedziałek 12.12.05 aż do dnia 16.12.05 Heh dni pt. +wielkie kucie+ Oczywiscie na ostatnią chwile zebrałam się za zaliczenia na semestr.Było tego od cholery,ale szok dlalej dla mnie,że sie uporałam z tym, bo wyglądało to groźnie! Wtorek 13.12 Hi hi moje urodzinki=) Nie były takie złe chociaż od rana zapowiadało się groźnie;P Potem wielka uciecha, że pamiętało o mnie mnustwo ludzi!!Dziękowa:*** Dziś oficjalnie powalczyłam o wpisy do indeksu i hehe izi aż do kolejnych zaliczeń;-) Przez ostatnie dni sporo myślałam. I przemyślałam.Nawet są efekty.Zmiana toku w ogóle patrzenia na świat, zmiana wszystkiego. Wyjazd Ł. dał mi troche do myślenia.Przybyło wiecej rozumku=)Przybyło tez i nowych postanowień i ogólnie, zaczełam brać się za jakąś sprawę..ale konkret.Ma być! Ł. też zrozumiał.Dałam mu w sumie do myślenia, i poraz kolejny miałam racje. Dziś miał się zacząć +potezny weekend+ Taaa jak słysze ten wiatr za oknem, lejący deszcz i moje przemarznięcie nie mam ochoty nawet czubka nosa wystawiać!! Jutro to sobie odbije:-) aj |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |