Wpis który komentujesz: | Teatrzy P i Sz ma zaszczyt przedstawić dialog pod roboczym tytułem: depresja gangstera Występują: SZ i goscinnie Azriel ____________________________________________________ SZ 20:04:47 przed chwilą wyszłam na spacer, SZ 20:04:50 było okropnie. Azriel 20:04:55 czemu? SZ 20:04:55 nikt mnie nie chciał pobić, SZ 20:05:11 ciemno, park, trzech kolesi w parku a ja idę i rozmawiam przez telefon zwalniam specjalnie przed nimi... SZ 20:05:23 na chwilę się nawet zatrzymuję... a oni nic SZ 20:05:27 spojrzeli... i dalej o jakichś gaźnikach... Azriel 20:05:29 przystojni jacys? SZ 20:05:39 nie wiem....może jeden no i jak tu nie mieć depresji? Azriel 20:06:35 straszne, nikt Cie nie napadl... Azriel 20:06:44 tez bym sie zalamal na Twoim miejscu SZ 20:06:59 ale ta napaść miała być na poprawę humoru SZ 20:07:01 i nic Azriel 20:07:22 hmm, to by Ci poprawilo humor? SZ 20:08:02 TAK! chętnie skopałabym komus tyłek!!! Koniec Kurtyna Oklaski |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
azriel | 2005.12.19 23:47:01 Kurde, a o autoryzacje publikacji moich wypowiedzi sie nie zapytaly:P Skandal!:P Aga | 2005.12.18 23:17:27 hehehe :] |