Wpis który komentujesz: | Moze zamieszcze jeszcze tylko takie male sprostowanie do poprzedniej notki. Otoz "robota, ktora pierdole" to nie ta sama robota, ktora ma zwiazek z papierkami, komputerkiem i pimpowskimi fotelami. Ta pierwsza, to moja poprzednia fucha w jebnietym biurze z pierdolnietym, snobistycznym szefostwem, ktore lecialo w chuja, jak sie tylko dalo i okradalo pracownikow. Ta druga robota wykonywana natomiast jest dla znajomego, o ktorym zlego zdania nie mam (w przeciwienstwie do poprzednich pracodawcow), robota wygodniejsza, ciekawsza i napewno luzniejsza. No to chyba tyle w kwestii sprostowania. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |