Wpis który komentujesz: | Dziś caały dzień sprzątałam, ręce mi odpadają, ale opłaciło sie bo wieczór dla siebie. Wybrałam sobie prezent pod choinke i jestem happy. Przygotowania do świąt są wyczerpujące i trwaja w sumie az do chwili gdy siedzimy przy wigilijnym stole.A wigilia tradycyjnie u babci. Ostatnio (czwartek) ucieklismy z polaka którego nie bylo no potem sie okazalo ze Pannie B. sie cos pomyliło.2 lekcje na 8-faajnie.Roraty sie skończyly to sobie mozna troche odpacząć <- 14 razy bylam.oh jeszcze jutro pasterka na 00:00 ide jak zwykle-lubie ten klimat trzeba sie ciepło ubrać heh.PO pasterce szybko do łóżka ... rano sniadano potem juz nie ide do kosciola i moze ktos przyjedzie.Szybko to zleci. Szkoda... ~ ~ ~ ~ By EmEM :] P.S WESOŁYCH ŚWIĄT :):) _______________________________________________________ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |