Wpis który komentujesz: | ...a tak w ogóle to był sobie taki ktoś,kto pijąc Krwawą Mary,opowiadał mi,jak to przewoził przez granicę trawę swoim znajomym,bo się o nich bał,albo interweniował na ulicy,gdy jakiś facet uderzył kobietę... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |