30.11.2005 08:42
Wczorajszy kebab zakonczyl sie luzna kupa. eh, fajny bilet z Grabowna 28 listopada miales. eh, rece mi opadaja, kocham Ciebie!
30.11.2005 15:00
Tadus, a to nie ten nerw? Boje sie o ciebie, idioto! Biore sile z piekla i nieba i tak sie o ciebie boje!! jak wymysle jak, to uszyje sobie dzis kiecke. czesc
30.11.2005 19:45
Moge wydawac ci sie inna, ale serce mam to samo... jestem rozswietlonaaaaa.?