Wpis który komentujesz: | Osszzzzz dżizz man... Rano mega kaczor... Jakieś telefony mnie budzą, gdzieś mam iść, wpisy zbierać, co się dzieje?? No tak... wczoraj piłem wódkę. Właściwie to NIC. Nic czyli pół litra na dwóch. Przyznam że ciężko wchodziło na początku, ale z Kruxem daliśmy radę (potem już drink w pudełku "na wynos" z sokiem Tymbarka pomarańczowo-brzoskwiniowym). Potem miasto, piwko, norma :] Pozdro Bulek (hehe, jeszcze pamiętam kogo spotkałem :P i komu kasę pożyczyłem ;P ) Wróciłem prawie rano... Zygzakiem. Nie dziwota że ledwo co doczłapałem na AE. Dziwne że wogóle zebrałem tyle siły żeby ruszyć tyłek z wyra (raaany ale się fajnie spało). No ale się opłacało - 3 wpisy już są w indeksie! Chyba się wyłamię z grupy olewaczy i jako jedyny nie dostanę listu o skreśleniu z listy studentów (ale nie takie rzeczy się u nas przerabiało)... Zima mrozi, rury pękają, a ja musze na prognozowanie się nauczyć. Na jutro. Na 8 rano. Błeeech! Tak się zastanawiam co jeszcze natura wymyśli żeby pozbyć się naszego szacownego gatunku z Ziemi... Wirusy, bakterie, ptasia grypa, kacza grypa, mróz, kolosy i zakodowana w mózgu głupota. Ciekawe czy ktoś/coś nas czy my sami się powykańczamy? Na mnie wystarczy koperta na CD... właśnie sobie rozciąłem palucha papierem z tego syfu. Pocieszenie dla ekonometryków Chuck Norris w akademikach Chuck Norris był nawet w TVN! Ojciec Dyrektor - LUX MUNDI czyli światłość świata! [ KolageN, który poszedł oglądać Fakty ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
B to the Julek | 2006.01.26 23:43:11 YY Jaką kasę :P |