made_in_thailand
komentarze
Wpis który komentujesz:

generalnie mój nastrój po zapoznaniu się z ...
mój nastrój po zapoznaniu się można określić dwoma słowami:
1. fuck
2. off
które połączone w jedno wyrażenie czasownikowe nabierają głębszego sensu i wyrazu
nie oznaczają niczego szczególnego, po prostu słowa o znaczeniu
tak jak "krowa"
dla niektórych "krowa" oznacza przeżycie, mleko, mięso i skóry, a dla mnie "krowa" oznacza łaciate 'mu!' na łące

fuck off

cieszę się na myśl o tym że jutro wieczorem spokam się z ludźmi, z którymi będę przez najbliższe dwa tygodnie walczyć z koszmarem w ilości hurtowej sztuk 180 płci mieszanej.
cieszę się, że w końcu poczuję to przyjemne zmęczenie, wypełniające każdy atom mojego ciała, spowodowane pracą 24h/dobę z potworami, nad którymi trzeba będzie zapanować. to zmęczenie które powie mi, że zasłużyłam na solidny odpoczynek.
cieszę się, że za tą ciężką robotę dostanę 600zł.
brutto.
prawie tak, jakbym sama jechała na wakacje :)




Jezu, jestem masochistką...





Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)