Wpis który komentujesz: | Jak się pol roku nie pisalo, to potem nie wiadomo jak zaczac... ze niby mam się tlumaczyc, ze brak weny, ze zima, ze natlok obowiazkow? W sumie wszystko po trochu, ale najbardziej moje lenistwo... bo powiedzmy sobie szczerze: oprocz tego, ze jestem boska jestem tez potwornie leniwa i raczej nic tego nie zmieni. Wiec nie obiecuje poprawy.. mogę tylko obiecac, ze będę pisac w trakcie kazdej sesji, bo z niewiadomych przyczyn wtedy mam wene.. wroc.. z jakich niewiadomych? Po prostu w trakcie sesji chetnie robie wszystko, tylko nie to co powinnam ;-) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |