Wpis który komentujesz: | Zawsze myślałam że 18-tki to takie fajne imprezy, przepraszam bibownie:D Że jest mnóstwo ludzi którzy chca sie bawić że muzyczka jest taka smieszna i jak się kończy bibownia to wszystcy o niej mówią i wspominaja. Nie wiem może to my byliśmy tacy fajni tylko? No bo co to jest kurcze ze jacyś obcy ludzie nie wiadomo skąd (patrz my) rozpoczynamy śpiewanie sto lat i podrzucanie bo nikt sie do tego nie kwapi i do tego jeszcze szampana nie było! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
taki1 | 2006.02.06 19:07:33 swiat to chuj szukam | 2006.02.06 16:29:56 po co swiat? chodzi o nas a nie o swiat. kiri | 2006.02.06 16:02:23 tylko ze w suleczynie swiat tego raczej nie zaobserwuje ;] kaha_g | 2006.02.06 13:46:19 ale w Suleczynire pokazemy swiatu jak sie impezuje! scp | 2006.02.06 12:08:55 to był żart czasoprzestrzenny szukam | 2006.02.06 11:58:40 ale macku, jak my mielismy 18 lat to to inaczej wygladalo. bo przeciez na naszych osiemnastkach mielismy tyle lat co oni teraz.. scp | 2006.02.06 11:56:16 bo mają dopiero 18 lat, to nie znają sie na rzeczy szukam | 2006.02.06 11:16:01 a ta bibownia to wcale nie bibownia taki1 | 2006.02.06 11:09:48 i dla calego domofon skladu taki1 | 2006.02.06 11:09:39 szacunek dla oldskulowej tradycji szukam | 2006.02.06 11:08:38 nonono. nie szanuje sie tradycji no taki1 | 2006.02.06 11:01:48 bo kurwa jestesmy fajni i chuj |