Wpis który komentujesz: | Bylam teraz u tej psycholozki.Wreszcie przyznala mi racje.I-przyznala sie ze jej po prostu zal tego faceta i trudno jej pomiescic to w glowie.Trafilo do niej gdy podalam jej teorie,ze to moglo byc efektem dzialania Złego-moze zwyczajnie ulegl bo juz np sie nie nadaje na egzorcyste a szatan kazda slabosc wykorzystuje i jego skusil,czy opętał...To jakby zawodowe zagrozenie dla egzorcystow,jak przypuszczam,a w takim razie mniej widac wine tego ksiedza,bo mam gdzies napisane w jakis materialach,ze Zly moze opętac nie tylko osoby grzeszne specjalnie mocno,ale nawet i po prostu zwyczajnie slabe.A-tak,wiem,u Ks Twardowskiego,w rozwazaniach niedzielnych.Moze stał sie slaby.Ale-jesli tak-to nie powinien zajmowac sie egzorcyzmem,bo sam jego potrzebuje.I powinien jak najszybciej po zauwazeniu ze cos jest zlego,udac sie do innego egzorcysty,a przed tym nim go nie poddadzą egzorcyzmom nie powinien sie bawic w zadne dzialania z ludzmi,a zwlaszcza w walke z szatanem w czyims imieniu. A -przepraszam-z tego co zauwazam-rzadko uleganie Zlemu jest jednorazowym aktem,zwykle jest to dlugotrwaly proces i kto jak kto,ale ksiadz,i to egzorcysta,powinien dbac by byc w stanie łaski. Acha-tak,jest krycie swojego-ten ksiądz wspolpracuje(jak i drugi z dwoch ktorzy są w Warszawie -egzorcystow diecezjalnych(czyli delegowanych przez biskupa)z tą poradnią i to psycholog-w tym przypadku ona-kieruje pacjenta do egzorcysty,nie odwrotnie.) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |