Wpis który komentujesz: | SOBOTA 11 LUTEGO 2006 6:45 - pobudka 7:00 - śniadanko i kawka 7:15 - prasowanko i kąpiel 7:30 - wymarsz 7:55 - odjazd do bydgoszczy 9:30 - przyjazd do bydgoszczy 9:45 - przybycie do szkoły 10:00 - odbiór dyplomu i innych dokumentów 10:15-12:50 - spacer po centrum bydgoszczy, naleśniki w manekinie i małe zakupy (wkońcu kupiłem pasek do zegarka...po 1,5 roku:)) 13:00-13:20 - dworzec pkp, peron 13:30 - odjazd z bydgoszczy 15:00 - przyjazd do włocławka 15:30 - szybka wizyta u zioma 16:30 - powrót do domu 17:00-18:15 - sobotnie sprzątanie pokoju 18:30 - spontaniczne wyjście do ani 18:45-22:30 - mała biba u ani... (patryk, ja, sławek, łukasz, ania, marta, żaneta, ania 2, aneta... piwka fajeczki...:)) 23:00 - spontaniczna akcja... przeniesienie imprezy do sławka siostry... (sławek, ja, patryk, ania, łukasz), a tam kiełbaski, musztarda, ketchup, chlebek, fajeczki oraz królowa wieczoru WÓDKA:)) 2:30 - powrót do domu na średniej bombie 2:32 - sen... 19 GODZIN NA NOGACH... całkiem fajnie:)) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
adamdami | 2006.02.21 00:04:45 ja to bym juz umarł po 48 godzinach:)) btw | 2006.02.20 10:24:09 48 na nogach podczas studiow to sie srednio raz w miesiacu zdarzal.. a czasem bylo i wiecej niz 48 Sylfia:) | 2006.02.15 11:26:26 nooo fajnie fajnie :P:P pozdrówka :*:* sama_ja | 2006.02.12 22:55:42 mój rekord to 48 godzin na nogach... :)) a później spałam chyba z 20... :))) bisc | 2006.02.12 12:32:58 hm... nono lorak | 2006.02.12 12:20:30 jał ania | 2006.02.12 11:57:33 lubie jak mnie odwiedacie:):):) dziekuje za prasowanko:):*** |