Wpis który komentujesz: | obudzilam sie w nocy z przeswiadczeniem iz zyrandol na mnie w nocy spadnie, bo termin przeniesienia go w inne miejsce na suficie minal wczoraj o 22.00 w ogole o zadnym przeniesieniu zyrandola nie bylo mowy, poza ty, dlaczego po tym terminie mialby na mnie spasc, to ja juz w ogole nie moglam zrozumiec. tak czy inaczej dla wlasnego bezpieczenstwa przenioslam sie n asrodek lozka, zmnniejszajac prawdopodobienstwo trawienia we mnie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sunset | 2006.02.13 13:49:15 Mnie kiedyś napadła szafka w przedpokoju. Uważaj. Żyrandole też bywają złośliwe :) kalikali | 2006.02.13 13:05:28 ja jak kiedys nie podlałem paprotki to spadła mi na głowe..tzn wsumie sam sobie ja zrzuciłem..takze uważaj na niego..jest z metra ciety |