Wpis który komentujesz: | zawsze musze chorowac na najbardziej nieodpowiednich momentach, lykac sterty lekow i czekac z nadzieja, ze w koncu cos sie stanie i laskawie wyzdrowieje. moja kuracja uodparniajaca dawala efekty przez ostatnie dwa miesiace, co i tak jest wielkim sukcesem w porownaniu do zeszlego roku, kiedy to w zimie bylam chora srednio co 2 tyg. kiedy tak juz zaczelam sie uzalac nad soba, przypomnialo mi sie jak pikulski mowil, ze w chorobie nie ma sie apetytu na czekolade (bo organizm zuzywa wiecej energii na przyswajanie sacharozy niz glukozy), ja ja wcinam tabliczkami.. i odkrylam tez smak suszonych bananow, ktorych od wczoraj zjadlam spokojnie z pol kilo(; hmm.. w normalnym stanie zdrowia delikatnie okreslilabym, ze sa.. mdle. ahaaa. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
tiny_soul | 2006.02.24 15:50:43 pierwszy dzien w szkole, masa zaleglosci, aaaaaaaa. misja: sobota(; tiny_soul | 2006.02.20 20:56:19 tak, tez slyszalam o tej stronie;) i w sumie rowniez naleze do grona czytelnikow nie wierzacych w jego "odejscie", bo jest pare rzeczy w ksiazce, ktore o tym moga swiadczyc. nic tylko czekac na angielskie wydanie ostatniej czesci;] gosiak | 2006.02.20 18:51:36 czytałam w wakacje i znalazłam sobie stronę pocieszającą zrozpaczonych fanów Dumbledore'a - http://www.dumbledoreisnotdead.com/ więc nie do końca jest pewne, czy dyrektor Howgwartu rzeczywiście "dednął" :P pozdrawiam. nieznajoma_x | 2006.02.20 17:47:54 ;D nie wiem, nie czytałam i chyba nie mam zamiaru... jakos mnie potter nie kręci. tiny_soul | 2006.02.20 10:13:30 .. jak to jest mozliwe, ze Dumbledore nie zyje ?! [szok] wkurza mnie juz ta Rowling tym co wymysla w kolejnych czesciach. tiny_soul | 2006.02.20 10:11:18 dziekuje, powoli jest juz lepiej(; nieznajoma_x | 2006.02.19 18:58:32 powrotu do zdrowia zyczę;) |