Wpis który komentujesz: | Powrot z GGOG'a o 7.40 nad ranem. Podczas drogi do domu, juz w pociagu, pani konduktor stwierdziala, ze nie ma sensu ogrzewac wagonu gdy na oko jest lacznie z ~10 osob w przedziale i zdecydowala sie na wylaczenie ogrzewania. Result -> moja Kasia jest chora i caly dzisiejszy dzien spedzi w lozku :( Ale ogolnie gig nawet calkiem udany. faowy klub. Na dniach stronke rusze. A jutro do pracy... 7 - 15 -> jak ja to kocham :) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |