Wpis który komentujesz: | wracając do domu zostawiłem kilka liter w sobie... straciłem cie nawet nie wiem kiedy , nie jestem juz czescią cie nawet nie wiem od kiedy , waże każdy ruch jak idąc po lodzie , stworzyłem w głowie ideału model , myślałem że do niego dojde, dochodze... to musiało na mnie runąć - błądze. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sheen | 2006.02.24 09:32:36 weeeź ? |