Wpis który komentujesz: | wczoraj była impreza..... faaajnie było.... troche sie dowiedziałam o sobie i.... i nie tylko o sobie.... dziwny wieczór... tak bym chciała mieć na kogo zawsze i wszędzie liczyć, żeby miał mnie kto przytulać... za bardzo do tego przywykłam... no i poprawki... ale chodzę uśmiechnięta, bo w końcu taka mała ze mnie bidusia;D no.... w każdym razie się bardzo staram... precz z wątpliwościami!!!;) i nie podważać mi tego... choćby nie wiem co... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |