Wpis który komentujesz: | Po nazwie mozna pomyslec, ze bedzie to pesymistyczny log zdepresowanej osoby xD Moze momentami, kazdy ma chwile slabosci... Jednak teraz mimo ze dobrze nie jest, nie mam zamiaru narzekac! W zyciu trzeba cieszyc sie z kazdej malej glupoty, napotkanej na drodze, trzeba walczyc z samym soba, nieraz przeciwko samemu sobie, wlasnym przekonaniom, tylko ze swiadomoscia, ze jest to lepsze i dzieki temu bedzie lepiej. To trudne, ale takie jest zycie, mozna sie poddac, albo walczyc. Ja wybralem walke, nieustajaca walke z samym soba. Pare slow o mnie. Na imie mam Szymon, od ponad roku nosze dready i nie ze mi sie podoba, albo "bo modne" tylko maja dla mnie symbol pewnej determinacji i nieugieci, buntu. Nie pale, nie jem miesa, nie pije (zdarzy sie baaardzo zadko). Lubie pomagac innym, po prostu lubie sprawiac innym radosc, przyjemnosc. Niestety.. jest to odbierane nieraz inaczej. ..::Love is the answer at least for most of the questions in my heart::.. Jack Johnson - Better Together |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
anansietrip | 2006.02.28 19:04:16 Pomagaj... To, że ktoś odbierze to inaczej.. to jego sprawa... Jeśli walczysz - walcz, tylko to się liczy... Bo walcząc masz pewność, ze w końcu tę walkę wygrasz. Chcąc czy nie chcąc... Ale... nie dawaj się wykorzystywać. Nawet sobie samemu... mp | 2006.02.28 18:36:28 i jeszcze jack spiewa there’s nothing in between, what we are, what we see, ale to z panem donavonem frankenreiter'em w free sobie_sam | 2006.02.28 18:21:31 "Ai to yuki to hokori wo motte tatakau yo" - jap. bede walczyl niosac w sobie milosc odwage i dume sama_ja | 2006.02.28 18:09:49 chciałabym umieć wybrać walkę..... bo mam po co... mam dla kogo... mam z kim walczyć..... |