Wpis który komentujesz: | no wiec, poczatek roku jak zawsze straszne!!! te wstretne twarze znowu!!! ale przeszedl R. i pojechalam z nim kawalek potem on wysiadl a ja pojechalam dalej do Olki a jak wracalam to na przystanku w strone domu go spotkala czy to jakis znak? przeznaczenie? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |