lirykp
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczoraj byłem w naszym kinie o nazwie Galaktyka na filmie pt. "Tylko mnie kochaj" i zostawiam wam tutaj recenzję tego filmu. Ogólnie dużo jest w nim śmiechu oraz momentów czułośći.


"Tylko mnie kochaj" należy oglądać jak bajkę. Inne spojrzenie dyskwalifikuje film całkowicie.

Głównym bohaterem nowej komedii romantycznej Ryszarda Zatorskiego jest Michał (Maciej Zakościelny), młody współwłaściciel firmy architektonicznej. Żyje on w wolnym związku ze swoją partnerką w interesach, energiczną i egoistyczną Agatą (Agnieszka Dygant). Zamęt w życie Michała wprowadza jednak inna kobieta, a właściwie 7-letnia dziewczynka Michalina (Julia Wróblewska), która utrzymuje, że jest jego córką.

"Tylko mnie kochaj" jest komedią romantyczną, czyli filmem z gatunku, w którym wszystko jest możliwe. Bohaterowie po licznych perypetiach jednak ostatecznie padają sobie w ramiona, wszelkie troski życia codziennego zostają przezwyciężone, a zamiast napisu "The End" pojawia się hasło "I żyli długo i szczęśliwie". Wszyscy widzowie spragnieni wizji świata przepełnionego bogactwem, pięknem i radością, a także egzaltowanymi uczuciami i szczyptą dobrego humoru, mogą spokojnie udać się na seans nowego obrazu twórcy filmu "Nigdy w życiu!". Biorąc pod uwagę wspomniane elementy, "Tylko mnie kochaj" jest kwintesencją gatunku. Dlatego idąc na seans nie można spodziewać się ani prawdopodobieństwa prezentowanej opowieści, ani wiarygodnych postaci, ani realiów choćby w minimalny sposób zbliżonych do polskiej rzeczywistości.

Film zdecydowanie przeznaczony dla osób pragnących uciec od krajobrazu zza okna, szczególnie zimowej i mroźnej aury. W świecie bohaterów z komedii "Tylko mnie kochaj" panuje urocze lato, a Warszawa fotografowana jest jak jedna z najpiękniejszych metropolii świata.




Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Vlad | 2006.03.06 20:13:28
nie ma to jak pozytywny film - chyba obejrzę znów 'oldboy'a' :D