Wpis który komentujesz: | obecnie obserwuje rosnącą tendencję chęci poznania mojej osoby, szczgólnie ze strony pięknych kobiet co jest w pewnien sposób paranormalne, gdyż odbiega od prawdziwego życia. z mojej egzystencji moge podzielić się jednym uogólnieniem: osoby w prawdziwym zyciu po pierwszych kilku dniach poznania mnie, zaczynają wkrótce mnie unikać. jest pare wyjątków ale uznaje to osoby za nienormalne. kiedy jade w pociągu, muszę kupować bilety na miejsca obok, bo nikt nie chce przy mnie siedziec. aby dać wam troche do myślenia, zamieszcze tutaj link gdzie możecie poczytać o mojej starszej siostrze: http://rozmowywtoku.onet.pl/1,155,8,10190893,30655495,1508864,0,forum.html za co nią cenię: 1)mamy wspólną pulę genową 2)potrafi logicznie wnioskowac 3)broni swojego mężczyznę przed innymi kobietami |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Amazi | 2006.03.07 15:47:44 :-( konflikt | 2006.03.07 01:29:53 zajmij sie rzutem parteru lepiej Amazi | 2006.03.07 01:12:23 Chyba raczej zaszczycona :-P A możesz podac co najmniej 3 argumenty na moją "dziwność"? Tak, dla mojej wiadomości ;-) konflikt | 2006.03.07 01:02:09 nie zaleznie od tego jak oceniasz ten wyraz uwazam ze jestes dziwna. badz zadowolona Amazi | 2006.03.07 00:56:56 Napisałam, że DLA MNIE "dziwny" NIE JEST określeniem pejoratywnym, czyli negatatywnym. Nie wiedziałam, że to słowo jest niezrozumiałe... Przepraszam bardzo... konflikt | 2006.03.07 00:18:24 szukalem slowa ktore uzylas w slowniku, bardzo lubie osoby ktore mnie do tego zmuszaja. a juz najbardziej odjebuje politykom, gdy uzywaja pojec wzietych z angielskiego, bo inaczej mogą zgrywać cwaniaków jakiej terminologii specjalistycznej uzywaja, ale jak jest ona z angielska to ja wiem iz chcą troche niezrozumiale popierdolić bo większość tych angielskich słów nie jest do niczego potrzebna w ich rozmowie. uzywaja tego zeby pokazac dlaczego to oni sa politykami, a nie my. 2) co ty mi piszesz ze dziwny to 'perjoratywny?' to chyba znaczy ze to ma pozytywne znaczenie. slysze to juz dzisiaj drugi raz i za chwile dostane delirki. Amazi | 2006.03.06 21:56:43 Ale nie wiem, czy wiesz, że "dziwny" to nie jest pejoratywne określenie, a nwet wręcz przeciwnie ;-) konflikt | 2006.03.06 21:53:01 i bardzo dobrze ze znasz swoje miejsce w szeregu =D Amazi | 2006.03.06 21:50:13 oj, ale w realu też Cię poznałam ;-) I ja wcale nie twierdzę, że bycie nienormalną to jest coś złego, tylko chciałam sie upewnić, że dosięgnął mnie ten zaszczyt, że Ty mnie taką nazwałes ;-) konflikt | 2006.03.06 21:24:29 to jest o ludziach którzy poznali mnie w realu, z tobą znam sie z Cyberprzestrzeni. ja wole byc nienormalny, czy tez dziwny -> amazi, niz przecietny. tak samo jak lepiej byc znanym pijakiem niz anonimowym alkoholikiem Amazi | 2006.03.06 21:20:46 "osoby w prawdziwym zyciu po pierwszych kilku dniach poznania mnie, zaczynają wkrótce mnie unikać. jest pare wyjątków ale uznaje to osoby za nienormalne. " Czyli mam sie uważać za osobę nienormalną??? |