konflikt
komentarze
Wpis który komentujesz:

mam kilka rzeczy do opisania
(opisze tylko jedno, bo to byloby za duzo szczescia na raz)
1) historia jak zostalem starosta a nikt o tym nie wie
2) o akcji 'enjoy wroclaw' ktora zobaczylem na pierwszej stronie jak otworzylem echa miasta, drugie to gorsze z dwoch darmowych czasopism u nas. ale jest tez darmowe okno i nawet przedostatni numer caly przeczytalem majac nadzieje ze stane sie bardziej kulturalny
3) krotki apel jaki znalazlem w aktualnosciach po wejsciu w ustawienia mojego blogu:


	Poczujcie się ludźmi! 

Nie dyskryminujcie mniejszości - każdy jest w jakiejś mniejszości..

Przyjdźcie pod Ambasadę Rosji w swoim mieście i zademonstrujcie swój sprzeciw wobec łamania praw człowieka! A dokładniej mniejszości (narodowych, seksualnych)...

W Warszawie zbieramy się przed 18-tą na Belwederskiej 25 (naprzeciwko Belwederu).

Bądźcie z nami - pokażcie, że jesteście ludźmi!!


ja stosowalem demagogie w mojej kampanii jako starosta, ale to jest prawdziwe zycie.
czegos nie rozumiem. kogo wybrales na prezydenta?
statystycznie pana Lecha. jakie decyzje podejmuje pan Lech a my ich przestrzegamy? takie ze demonstracja homoseksualistów jest nielegalna.

naprawde ta wiadomosc to jest jedna wielka propaganda. wazna jest umiejetnosc podkreslenia co jest dla nas wazne. bo nie zmienisz w jednym krzyku calego swiata, obys sie przy tym cały nie zapluł. nawet jesli ciezko im jest z tym zyc, to niech najpierw zaczna zmieniac siebie.
(nie wiem, nie jestem na biezaco w wiadomosciach, moze cos sie stalo.)
rozumiem jakby to bylo w sprawie tej męczonej przeze mnie KE. bo oczywiscie ze to szczegół, tylko oni po ataku na nas Niemców mieli tez niewinnie sie nazywajacaą'sitting war'. tak naprawde nas oddali, nie histeryzuje tylko obudzili sie gdy III Rzesza rozpoczeła bombardowanie Wysp Brytyjskich.
a nasi piloci latali. tu tez zdaj sobie sprawe ze to nie jest frazes, poczytaj ilu nas tam bylo w stosunku do anglików
[szanuje u nich jednak to, ze jak przed nalotem mówiono że będzie mało wody, to każdy wracał do domu i nalał sobie szkaneczkę. u nas Polak zachowałby się tak
CO, MA NIE BYĆ WODY?! i nalałby sobie całą wanne]

TONY BLAIR POWIEDZIAŁ 'BRYTANIA NIE MA PRZYJACIÓŁ, BRYTANIA MA PARTNERÓW DO INTERESÓW'. cos w tym stylu. widze, ze prawa biznessu juz oficjalnie weszly do polityki. Blair, odsprzedaj nam troche naszej historii, to ze walczylismy pod Tobrukiem, co za to chcesz?
aha, juz nic nie wplacac do unii europejskiej. tak prawde mowiac to to jest sluszne. przeciez nie stawiacie na rolnictwo tak jak my i dopłaty przyjmują obraz nielogicznych, niedlugo zacznie to bowiem dla was przeczyc zasadzie zdrowej konkurencji i zmusilaby UE do rozpadu jak ZSRR.
Toni, nie bój się, kiedys jeszcze do Ciebie wróce.
NA MARGINESIE KACZYNSKI MA BARDZO DOBRE STOSUNKI Z CZECHAMI TERAZ, JA SIE O TYM PRZEZ PRZYPADEK DOWIEDZIALEM JAK WTEDY WSZEDLEM NA GAZETE KORWINA MIKKE, MOZE BYLO O TYM W WIADOMOSCIACH A JA NIE WIEM.
wynika to po czesci z tego, ze obaj sa niezbyt zapaleni do unii. PODCZAS ROZMOW O PRZYSTAPIENIU CZECH DO UE TAMTEN KLAUS TAK OSTRO POKAZYWAL ZAGROZENIA JAKIE CZECHOM GROŻĄ PO AKCESJI, ZE WYTRACIL Z ROWNOWAGI NAJWAZNIEJSZA PODCZAS ROZMOWy OSOBE I SPYTALA ONA: 'PROSZE PANA, CZY TO CZECHY CHCA PRZYLACZYC SIE DO UE, CZY NA ODWRÓT'.
a my mielismy swoje fobie, które naprawde potrafily byc bardzo kulturalnie osmieszone przez naszych polityków. zdroworozsadkowych. z tym że za granicą to mogą sobie mówić co im sie podoba, ile to brudnych Polaków do nich nie przyjedzie. a u nas przerysowywano historie tak, zeby byla smieszniejsza, ze wszyscy niemcy i holendrzy nagle przyjada i nas kupia. bo są równi i równiejszi, my musimy uwazac co nawet myslimy, a oni nie i jeszcze na koniec wypowiedza nam ze za kulismi polityki na Polske patrzy sie z przymrużeniem oka.

i jesli mamy juz zabrać głos, to róbmy to sensownie, jak z Ukrainą - byłem zaskoczony jak to sie skonczylo - czy teraz podsycana sprawa Białorusi. Z tym że mam nadzieje ze to nie byla zagrywka (Ukraina) do zwiekszenia czyjejs popularnosci. mam nadzieje ze ktos tam na końcu wzial pod uwage głos Ukrainy.

nie dajmy się więc spychać do dziwnych wieców, bo niedlugo zrobimy taki że nie wolno zabijać białych fok czy męczyć zwierząt (pod czyja ambasadą? tu ktoś już to dopisze). sprawy te są oczywiste, ale czy wyslales cos ostatnio dla dzieci w Afryce. aha, przeciez kupiles juz kolorowa opaske wspomagajaca akcje charytatywne, zwracam honor.

nie mówiąc juz o tym że ja szczerze nie wiem jaki jest stosunek Polski do spraw homoseksualistów. bo jezeli siorbiesz przy stole, to przynajmniej nie zwracaj uwagi innym. a jezeli to ma szanse sie glupio skonczyc, to decyzja taka jest jeszcze smieszniejsza

//reszta jest napisana spontanicznie, bo siostra odezwała sie na gg [edited 16:22 8 marzec 2006]

JESZCZE SIE DOWIEDZIALEM ZE W KALISZU MOJA SIOSTRA WYSZLA Z PSEM, MIAL KAGANIEC I LATAL SAMOPAS, PRZYSZLA OSOBA Z AMSTAFEM KTORY JUZ KURWA PARE RAZY JA GRYZL ZE MUSIALEM ISC DO WETERYNARZA. WYGLADA TO TAK ZE TAMTEN PIES JEST NA SMYCZY, NASZ PODBIEGNIE (NAWET W KAGANCU)I UJADA, BO ON SZCZEKA A JEST NIEGROZNY
[TAK, JEST DOBERMANEM ALE NIE KUPILIMSY GO DLATEGO ZEBY SIE BUJAC PO ULICY (rasa nie miala znaczenia, kupilismy go na gieldzie jak bylismy cos ogladac i gwarantuje ze portfela na to nie nadwyrężyliśmy) JAK Z ASTAFAMI CZY TYMI MALYMI WSTRETNYMI PSAMI BIALO - ROZOWYMI, TYMI NAJBARDZIEJ GROZNYMI. TO JEST GORSZE OD BURZUJSTWA, CHAMSTWA, WSZYSTKIEGO. LUDZIE POTRAFIA SIE DOWARTOSCIOWYWAC PSEM, I JEST TO STRASZNE. JEDEN MENEL JAK MIESZKALISMY NA PUŁASKIEGO MIAŁ DWA OGROMNE ROTWAILERY, BYL TAKIM MENELEM ZE ZAMIAST SMYCZ MIAL LINE CZY LANCUCH, JUZ NIE PAMIETAM. SLYSZALEM ZE POTRAFIL STRASZYC PSAMI, ale różne historie można tworzyć]
A TAMTEN MU DOPIERDOLI. DZISIAJ SIOSTRA ZLAPALA NASZEGO, KAZALA TAMTEMU ISC A PIES JEJ SIE WYRWAL I NAPISALA MI TERAZ ZE AMSTAF MU 'ZLAMAL NOGE' - wyobrażam sobie że kość nie latała w poweitrzu, ale jak byłem u weterynarza to powiedział ostatnio że 'ładnie go ukłuł'.
KURWA, JEST DOBRZE! JAK JA LUBIE TAKICH LUDZI.
MY PLACILISMY KIEDYS MANDAT ZE PIES PRZESTRASZYL SZCZEKANIEM STARSZA OSOBE.

nie wiem co sie dzieje na tym swiecie.
jest przeciez tak, ze jezeli ktos mnie brutalnie napadnie z gazrurką a ja mu dopierdole, to sąd podda w wątpliwość to że to ja zostałem napadnięty, a nawet nie musi. będę odpowiadał za szkody wyrządzone atakującemu.
a jak mi dopierdoli to przed sąd nie postawie go, ponieważ:
a) nie odnajde go, już na pewno nie zaciągne go przed sąd za uszy
b) i tak sąd szmacie nic nie może zrobic
tak jak nauczyciel menelowi nic nie zrobi, natomiast normalnemu uczniowi moze dosrac czy nawet najebać dziecku we głowie.

w moim przypadku, odpowiedzialność za szkody skonczyłaby sie rentą do konca życia dla tego gościa.
i dlatego: czy ja naprawde chce tu mieszkac? jak sobie wytłumaczyć dlaczego siedze za obronę włąsną?
po co tu mieszkac? jak mam cie zachowac? polozyc sie i zalowac ze zyje? prosic zeby mi równo napierdolił? pewnie podyskutować.
i jeszcze pamietaj, ŻE W POLSKIM PRAWIE JEST NAPISANE, IŻ NIE MOŻNA UŻYĆ DO OBRONY BARDZIEJ NIBEZPIECZNEGO NARZĘDZIA NIŻ ATAKUJĄY. WIEC JESLI WEJDZIE CI DO DOMU Z BRZYTWĄ, LEĆ DO KUCHNI WYBRAĆ ODPOWIEDNI KOZIK. JAK IDA WE TRZECH ZE SZTACHETAMI, TO... NIE WIEM. MOZE W PRZEPISACH MI NAPISZA ZE MOGE UZYC SZTACHETY MAKSYMALNIE DLUGIEJ JAK SUMA DLUGOSCI SZTACHET NAPASTNIKOW. I NAJPIERW MAM NIĄ RZUCIC W POWIETRZE JAKO STRZAŁ OSTRZEGAWCZY.

ale naprawde, jezeli to inny pies by latal w kagancu, niezaleznie jakich strasznych oczu by nie zrobił i jak BY SIE tez w tym kagancu 'nie rzucil', to jak mój mu naprawde narobi syfu to będzie bardzo nieprzyjemnie. dla mnie. nie mam maonopolu na gryzienie innych psów w zasięgu mojej smyczy które podbiegają. i nie wiem jak takie cos można argumentować

uważam, żw powinnismy zadzwonic na policję. w domu mówią że przesadzam, i że trzeba będzie pilnować psa, ale z nami nikt by sie nie pierdolił. jak już mówilem, kiedys ZAPŁACILIŚMY MANDAT ZE PIES PRZESTRASZYL SZCZEKANIEM! ALBO POLICJANT MOJEJ CIOCI KTORA MA JAMNIKA ZWROCIL UWAGE ZE NIE MA KAGANCA. NIECH TO POWIE DRECHOWI A NIE STARSZEJ OSOBIE.

mieszkamy na zagorzynku. kiedys przyjechala policja, ubrani w te swoje kamizelki, nie wiem czy kuloodporne, ale wygladaja jak grupa bojowa, widziAlem jak we dwoch weszli na boisko i czekalem na nich. tutaj jest spora różnica - spokojnej osObie można łatwo dopierdolić, takiej która sie broniła przed atakiem, bo znaja jej adres, ma swoja rodzine, sama stawi sie przed sądem. natomiast atakujacy moze nawet nie pracowac, moze byc niesciagalny, moze miec mala szkodliwosc, mogłby na moim miejscu spokojnie spierdolić.

ja wtedy gralem w tenisa o sciane na terenie szkoly, bo jest otwarta w weekend (i chwała jej za to!). wiecie co? ci ludzie zadzwonili po policje bo odbijalem sobie pilke od sciany. a taki chuj namaluje grafitti i nikt mu nic nie powie, bo nie chce dostac w ryło. tak niestety jest. policjantom bylo glupio [na poczatku myslalem ze to jest jak z kawalu o policjantach], nawet sie tlumaczyli ze musieli przyjechac bo ta osoba ktora dzwonila mogla znac ich przleozonego. powiedzili mi, ze nie ma problemu, ale zebym ciszej gral. lecz tu jest problem. spisali mnie. musiałem podać moje nazwisko, które on zapisał. oczywiście nie ma to jak zwykle żadnego znaczenia.

wujek powiedzial, ze powinienem tego dnia isc i napierdalac na boisku w bębenek. i szczerze żałuję że tego nie zrobilem, nawet jak ktos by mi dopierdolił. bo byłbym szczęśliwy. bo mam dosyć takiego kulturalnego chamstwa, tak jak niektórzy potrafią kulturalnie zjebać drugą osobe. jak zamieszkalem na zagorzynku to wydawal mi sie on jak manhattan. i ludzie tez zachowuja sie jak na manhatanie.

bo naprawde rozumiem, jak ktos cos krzyknie z okna, nawet cos niecenzuralnego. ale po takiej sytuacji, to ja sie boję co ci ludzie myślą w swoich głowach.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
bosa | 2006.03.08 21:59:36

oj pomylilam sie , w ogole nie o to mi chodzilo :P zakrecona jestem no :)

Rudy | 2006.03.08 21:55:42
Paweł poprostu pisze tyle notek ze po 4 dniach nie wszystkie sie mieszczą :P ale jak zajrzysz do archiwum, czy klikniesz na "wszystkie" to zobaczysz ze nic nie jest skasowane ;)

konflikt | 2006.03.08 21:02:27

jak wszystko skasowałem?

bosa | 2006.03.08 20:07:41

a tak w ogole to dlaczego wszystko skasowales ;>

bosa | 2006.03.08 20:02:54

hehe sam sobie komentarze piszesz!!??? no wiesz co ... trzeba bylo poczekac na mnie :P

konflikt | 2006.03.08 16:32:33

sam sobie napisze:
"jaki biedny piesek! jak ja kocham zwierzęta! ojeju! co mu sie stało?!"