Wpis który komentujesz:  | Jesteśmy dumnymi pańmi z dziekanatu. Jest nas siedzących na dupie i robiących nic około czterech na pierwszy rzut oka. Niestety pani, która ma obowiązek zajmowania się tą konkretną sprawą o którą Ci chodzi zachorowała. My nie możemy Ci pomóc, jesteśmy tutaj od udawania, że coś robimy. Więc ugryź się w dupe i przyjdź za tydzień.  | 
|   Inni coś od siebie:  | 
 Nie można komentować  | 
|  
 To stwierdzili inni: 
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org)  | 
 szklanapulapka  | 2006.03.17 11:28:26 ech.... a mnie wczoraj pani z dziekantu wyprowadziła z równowagi.....wrrr... Uniwesrsytet Warszawski umie liczyć kasę i jednym wyznacznikiem/normą postępowania do studentów jest ich olewanie w przypadku niezapłacenia pieniedzy.... mialem 9 zł odsetek, a ta glupia....(taka i owaka) sekretarka stwierdzila, ze jak zacytuje"tu nie bylo tej wplaty", wiec stempla mi nie wstawi do legitymacji.... wrrrr...;/;/ m_adzia  | 2006.03.16 21:56:45 dokładnie...poprostu realia...gdziekolwiek próbujesz coś załatwić... Adam / dosik@o2.pl / | 2006.03.13 22:45:46 samo życie ;) bezimienna_franca  | 2006.03.13 21:12:03 hmm... cóż za podejscie...  |