Wpis który komentujesz: | ja bylam sobie dzisiaj u Misiaczka. tak sobie u niego ogladalam zdjecia i sie dobrze razem bawilismy. jak sobie pomysle ze to juz miesiac i 4 tygodnie to dochodze do wniosku ze ten czas chyba srtashnie wolniutko plynie bo ja juz nie pamietam jak to bylo jak go nie bylo w moim zyciu... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |