Wpis który komentujesz: | Kraków. Wpadam do Krzysia, którego socjolekt nigdy mnie nie zawodzi. Krzyś i ja, jemy grejpfruta. Krzyś: - zmęczony jestem strasznie Ja: - ty? ty jesteś zmęczony? przecież ty przez pięć lat studiów odpoczywałeś.. Krzyś: - nie no co ty... Ja: - no to co robiłeś? Krzyś: - myślałem |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |