Wpis który komentujesz: | Genialny Gnarls Barkley, niesamowicie mi się podoba Crazy i czekam bardzo na premierę płyty. To tak napisałem sobie. Bo, ojej, późno do tego doszedłem, ale jestem rozsypany na części, poukładanie wszystkie w zupełności mi się nie podoba. Bo nie wiem czy to trzeba zrobić tak, że wszystkie te sfery [szkoła, zajawka itd.] próbować ogarnąć na raz, czy po kolei. Strasznie z tą szkołą, wiosna na dodatek przyszła, co wprawiło mnie w dobry humor, ale próba skupienia się na czymś kończy się zapatrzeniem w niebo za oknem. Rozpływam się, a raczej rozmazuję i niewyraźnie widzę - nie widzę tego co dobrze zrobiłem, co bym chciał zrobić. Nie widzę tego 'celu', do którego chyba powinienem dążyć. Detox. Nie wiem czy to sposób, może. Zamulator. Siostra była z młodym - słowa zamienione z nią to 'Cześć Aga'. Strasznie źle, sytuacja mnie przerasta. Ciężka atmosfera, plus chorujący na rozterki brat. I weź z tym wszystkim coś zrób. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |