samobojcze_sklonnosci
komentarze
Wpis który komentujesz:

no i wszystko się ułożyło po swojemu... wolałabym inaczej, ale niech i tak będzie...
Kamil zna granice, będzie obecny w moim życiu, bo nie chce odejść. czarodziejką nie jestem, jak tak bardzo chce to proszę... przecież ja go lubię... dobrze nam się gada, mamy wspólne jazdy. git kumpel, gdyby nie czuł tego co czuje... ale na to nie ma na razie rady...
Magda mi nie zaufa. straciłam ją. przywykłam do tego. chyba bratniej duszy w dziewczynie nigdy nie uda mi się znaleźć.
Co?? jak ja bym sie zachowała na jej miejscu?? oczywiście tak jak zawsze - wybrałabym przyjaciółke, bo po co kłócić się o faceta?? oni i tak nie znaja granic. w końcu my jesteśmy z Wenus, a oni z Marsa....
a i pamiętajcie!! szczerość z bliskimi jest przereklamowana... czasem lepiej wszystkiego nie mówić ;P
skład się rozpadł wewnętrznie... ale tak to jest. czasem nawet jak jedną rzecz powie Ci 300 osób to i tak możesz uważać inaczej i ich nie zrozumieć, tylko czuć się pokrzywdzonym... ale ja Ciebie Kwaczku i tak kocham... przecież wiesz... jak siostrę :*
nio... a w sobotę Wieczór Panieńśki :D za tydzień ślub Kaśki, potem matura i mnóstwo wolnego czasu w oczekiwaniu na wyniki...
będzie dobrze, jakby nie było ja i tak się cieszę, bo wiem :]

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)