Wpis który komentujesz: | PRODIGY! KATOWICE SPODEK 2.05.2006!!! Po koncercie!! Łooooo!!! Było EXTRA! Ale po kolei. Bo z koleją własnie związany pierwszy zgrzyt. Otóż musiałem dopłacić za bilet (+ 4 zeta za to że w pociągu) bo studencki mi jednak nie przysługiwał, bo legitka nie podbita OD MARCA... Hehe, ale nie byłem jedynym zapominalskim w wagonie. Potem w Katowicach z Justyną i Karoliną pozwiedzaliśmy miasto, a dokładnie piwkowaliśmy tu i tam... Pizza na Stawowej :) Mieliśmy trochę czasu więc jeszcze odwiedziliśmy knajpę w stylu plastikowych krzesełek i żulków z zacięciem kieszonkowca. Choć cały czas zastanawiam się czy gostkowi chodziło o portfel w tylnej kieszeni spodni Karoliny czy o to co pod spodem :P Zbliża się 18:30 - będą wpuszczać do Spodka. Przepychamy się w tłumie popijając gratisowe Arctic jabłkowe, które rozdawały hostessy. Słodkie, ale przynajmniej mokre :) Mówię o napojach ;) Po wejściu znowu pech - aparat do depozytu muszę odnieść (kolejna kolejka!) no i butelki wywalić (to sobie popiłem Arctica po byku). Teraz trzeba znaleźć ekipkę Kovalca na parkiecie. Rozgrzewka drum'n'bassowa - MK FEVER!!! Hehe, Kraków tutaj :) 20:30 - obsówa coraz dłuższa (choć podobno to tutaj norma) tłum skanduje "PRO-DI-GY"!! No i wreszcie! Światła! Dym. Na scene wpada cała ekipa Prodigy! I od tej chwili masakra. W pierwszym momencie przez całą płytę przeszła fala w prawo. Trzeba skakać żeby przeżyć :D Stałem tak 7 metrów od sceny, nad głową głośnik - YEEEEE!! Gitary na żywca to już norma, teraz jeszcze doszedł perkusista, a Liam zapuścił jakiś komiczny wąsik :P Nie za bardzo pamiętam kolejność, ale mniej więcej było tak: - No good - Świetne. Publika śpiewa :D Jeszcze raz chyba gdzieś się kawałek potem przewinął... - Spitfire - zrobili taki jazgot, że prócz rytmu i wrzasków Maxima i Keitha mało słyszałem :P - Their Law - No ten kawałek na gitary po prostu rządzi :) I'm the law and you can't beat the law! - Breathe - zajebiste z gitarkami. - Hotride - bardzo punkowe. Wokal rozwala, bo Juliette Louis nie ma więc wiadomo kto śpiewa :P - Firestarter w wersji koncertowej - czad! - Voodoo People - Tu to wypociłem siódme poty! Gitary plus energetyzujący rytm! No i te spowolnienia w refrenie - zajebista wersja. - Back 2 school. - Diesel Power - wersja wręcz instrumentalna, bo chyba odpuścili rapowanie :P - Smack my bitch up - Warning - masakryczny koncertowy wymiatacz!!!! - Poison. Po prostu KLASYK!! - Teraz coś nowego!!! Zajebisty kawałek!! Może z nowej płyty (bo coś się szykuje)... - Sekundka staruteńkiego Everybody in the place i... - Out Of Space - Zajebiste klimaty reggae - wszyscy śpiewają znowu !!! :D Było ZAAJEEBIŚCIE!!! Tylko... krótko. Godzina coś piętnaście... Mimo że uszy, nogi i cała reszta boli, pot się leje to ja chciałem jeszcze... Było podobno 6000 ludzi - choć jakoś mi się zdawało że malutko coś... Najbardziej mnie ciekawili ludzie na sektorach - siedzieli sobie i kontemplowali :P Znowu trzeba odstać swoje w kolejce do depozytu... Znowu mogły być jaja bo kwitek przepociłem i numerek zniknął... Na szczęście pamiętałem że miałem 62 i dzięki temu że kobiecina zapisała na owym kwitku jakieś bazgroły udało się jej zidentyfokować mój sprzęt nie omieszkując zaznaczyć że to nie są rzadne bazgroły. Jeszcze tylko spotkaliśmy ekipkę Toha i mykaliśmy na poszukiwanie czegokolwiek do picia (a te cholerne gratisowe butelki to teraz powinni dawać!). Potem piwko na Stawowej... Pizza i powrót (sił jakoś na afterparty większe nie ma). Linki od Kovalca - THX: Ruskie dałnlołdy Blog z MP3 Prodigy Czekam na jakieś fotki jak ktoś ma to niech da znać! Co więcej może uda się znaleźć jakieś nagrania albo co :P Foty walnę jak znajdę sekundkę. Albo dwie. No i czas myśleć o... NASTĘPNEJ IMPREZIE!! :D Pakujemy się na rajd! Wyjazd w czwartek rano więc trzeba się streszczać. DO ZOBACZENIA NA RAJDZIE, PIJAKI A dla nierajdowiczów - Feeder zaprasza na: Insane Continent I (nu/industrial metal) 5.05.2006, 20:00, klub PO Wjazd FREE www.insanecontinent.glt.pl PS. Mój piękny profil na gronie: http://kolagen.grono.net PS2. Meczu reprezentancji nie skomentuję, bo nie widziałem. Znam wynik. I ch... Dziś drugi finał Pucharu Polski. Przydałoby się jakieś radyjo na rajdzik żeby słuchać co tam w weekend w lidze... [ KolageN ] |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
klgn | 2006.05.03 14:20:31 LOL! właśnie na emulu znalazłem archiwum z koncertem :] |