Wpis który komentujesz: | i znowu pójde na łatwizne...powiem to tak....a wła¶ciwie Myslovitz ¶wietnie to ujeli.... Szukałem Ciebie, bo przyszedł na mnie szukania czas, Pytałem w niebie, pytałem wody, ziemi ognia i gwiazd, Polem, drog±, chodnikami, ulicami miasta, lasu i wsi, Wszędzie szukałem, ryzykowałem, ale ufałem, że tylko Ty: Poprowadzisz mnie w krainę miło¶ci i Ľródłem się staniesz mojej rado¶ci, Z Tob± się budzić, w Tobie oddychać, Tob± się poić i w Tobie zasypiać. Poprowadzisz mnie w krainę miło¶ci i Ľródłem się staniesz mojej rado¶ci, Z Tob± się budzić, w Tobie oddychać, Tob± się poić i w Tobie zasypiać. Znalazłem Ciebie, bo w końcu na to też przyszedł czas, Wcale nie w niebie, nie w wodzie, ziemi, w płomieniu gwiazd, Lecz byłe¶ obok, przy mnie, chociaż wcze¶niej nie dostrzegłem Cię, A tak szukałem, ryzykowałem, ale ufałem i teraz wiem: Poprowadzisz mnie w krainę miło¶ci i Ľródłem się staniesz mojej rado¶ci, Z Tob± się budzić, w Tobie oddychać, Tob± się poić i w Tobie zasypiać. Poprowadzisz mnie w krainę miło¶ci i Ľródłem się staniesz mojej rado¶ci, Z Tob± się budzić, w Tobie oddychać, Tob± się poić i w Tobie zasypiać. (x2) |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |