Wpis który komentujesz:
SWOBODA
Zasypiając drgnął nagle.
- Co się stało?
- Potknąłem się na schodach - wyszeptał przez sen.
- Nie bój się, idę przed Tobą, jak będziesz upadał to Cię złapię.
_______________________________________________
chaosu TEORIE
E. LORENZ zwrócił uwagę na warunki początkowe..
Mocno delikatne związki między skrzydłami a burzą.
Jestem motylem.
I Ty jesteś.
_______________________________________________
spacer w chmurach
sytuacji kafkowskiej
z lufą przy
-młodo zgaśniesz gdzie nie wiadomo
między niebem a ziemią dopali cię znak-
Zasypiając drgnął nagle.
- Co się stało?
- Potknąłem się na schodach - wyszeptał przez sen.
- Nie bój się, idę przed Tobą, jak będziesz upadał to Cię złapię.
_______________________________________________
chaosu TEORIE
E. LORENZ zwrócił uwagę na warunki początkowe..
Mocno delikatne związki między skrzydłami a burzą.
Jestem motylem.
I Ty jesteś.
_______________________________________________
spacer w chmurach
sytuacji kafkowskiej
z lufą przy
-młodo zgaśniesz gdzie nie wiadomo
między niebem a ziemią dopali cię znak-
Inni coś od siebie:
Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Zakołotało gubiąc rytm. Podniósł lekko się wsparł rękoma. Przeczekał. Odnalazło swój rytm. W wannie miało miejsce ów, co czytający widzi. To było w niej i w nim, tym łóżku potem nocą. Czasem tak ma. Czasem się boi, że umrze nie potrafiąc przywrócić jedynego rytmu. W wannie, albo we śnie... Nibylandia a w niej pożegnania, niby ważne chwile podważające rytm serca. Komory lewej prawej i przedsionka i reszty, najcudowniejszej maszyny pompującej samowite życie, reagującej na dotyk, na ruch, na zapach, na emocje, na myśli, na stany ducha, na łzy, na uśmiech. Zapach. Smak. Miny. Radość. Wiara. Jednomyślność. Nimika drugiego człika. Dla wtajemniczonych filozofywów niefilozofywujący
niewazneee | 2006.05.07 15:12:25
A co zrobić gdy 'droga przed Tobą, a sam jesteś w tle' ?
acha | 2006.05.07 10:53:31
=)
marzyciel | 2006.05.06 10:59:55
fuck, jak widze ten nieskladny koment...
tak to jest gdy cos robisz first thing in the morning :)
marzyciel | 2006.05.06 10:58:13
tj czuje ze nie moge, heh sorry :)
marzyciel | 2006.05.06 10:57:48
'mocno delikatne' - podoba mi sie , czuje, ze moge komentowac poezji czy sie do niej ustosunkowywac, bo tych stosunkow jest duzo do kazdego wiersze, bo od czucia do niego sa z kazda sekunda inne :)
nieczytaj | 2006.05.05 20:33:09
88 wpis czyli heil hitlaaaaa
acha | 2006.05.05 20:32:34
zamyśliłam się
mijagi | 2006.05.05 14:41:31
pieknie jest być motylem...latac frywolnie...zupełnie beztrosko...