Wpis który komentujesz: | hieh piatek bardzo ciekawy sie okazal,rano do szkoly na jedna lekcje i tak sobie mysole zeby wucura na browarka namowic,spotykam go ,a on "uszol chodz na piwko jakies" ,no i huj poszlismy ,na lekcjoi zwalka,potem poszlismy do niego i obejrzelismy kasete ze studniowki ,jeszcze po browarku i zaczelismy ostro pic,najpierw poszla jakas wodeczjka anyzowa,nastepnie po dwie szklaneczki martini,nastepnie znowu tym razem druga buteleczka anyzowki,zrobilo sie milo ,mielismy niezla zwalke,wrocilismy jeszcze do szkolki bo on tam mial legitymacje odebrac ,spotkalismy takze szczudla ,z ktorym ostatecznie wrocilem do domu,tam kurde mialem taka jazde ze sie polozylem spac,starsza wrocila z ptracy i zjebala mnie ostro za caloksztalt,ale sie nie skapnela ze pilem,zwala kolejna ,pozniej nieco poszlismy na kosza pograc troszke ,a pod wieczor z dynim pizze zamowilismy ,wieczor sie dopiero zaczynal ,poznalismy jakies studentki ,ktore jak sie okazalo mieszkaja kolo nas ,zwalka ,potem jeszcze do nich wrocilismy ,kolejne jakies zacepilismy ,no a pozniej niespodziewanie zjawil sie kowal i kupilismy dwie cytryna i pare piwek,usiedlismy w parku a tu jakas kurwa zadzwonila na policje ,gliniarze jaks ie okzalo spoko kolesie ,tylko ze wylalo nam sie pol cytryny ,no ale dokupilo sie kolejne,w ogole wczesniej kolo nas policaj gonilo jakiego kolesia ,potem jaras klichu sie dolaczyl i popilismy dalej jeszcze ,hmm zenek nabombal sie ostro ,zaczal potem krzyczec pod oknbami ,wrocilismy pod balkon studentek ale one juz chyba spaly ,dzisiaj dzien zamullu ,wstalem dopiero po pierwszej ,zawitalismy na chwile do kafejki ,ale nie bylo turnieju ,potem pouczylem sie pare godzin i na wieczor wyszlismy na dwor,zenek chcial kolesiowi najebac ,no ale bez bitki jakos sie obeszlo ,to tyle na dzisiaj ,nic mi sie nie chce |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
usa | 2007.05.15 16:53:10 Best Site! buy phentermine |