jak to jest możliwe ze ktoś wysyła sesemesy..a one do mnie nie dochodzą..i teraz pytanie..czy to zmowa przedmiotów martwych..czy bezczelne kłamstwo..wolałabym wierzyć w to pierwsze...ale kto to wie..
a dziś ogólnie dzien pracowity..dużo się działo..a mimo to jakaś się teraz czuję samotna :(

a to wczoraj się okazało że niektórych znajomości chyba nie da się przerwać..a może ja tego nie chcę..tylko że nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki..ale ja chcę wrócić..ale jednak chce zeby wyglądało to inaczej..wiec moze źle nie będzie...
no już chyba wystarczy tych wypocin..życzę miłej nocki;*
_________________________________________________________