Wpis który komentujesz: | Igry w Gliwicach, a tam Habakuk, Cala Gora Barwinkow, Piersi, IRA, Boney M. !!!!! super bylo:) pierwszy wieczor (a wlasciwie dzien) mialem dola, nie potrafilem przestac o Niej myslec... ale zroblem cos.. chyba w akcie desperacji... nie pijac 9 miesiecy, napilem sie wczoraj dwie setki czystek bez zapitki, praktycznie jedna za druga.. hhhmm.. ale bawilem sie potem na parciecie przednio (bo nie myslalem o Niej..) drugi dzien byl super, zaczal sie praktycznie jakos o 17 (wtedy wstalismy:D) potem na lotnisko, posiedzielismy, koncert IRA spedzony w rozwrzeszczanym tlumie pod scena, super bylo!! a wolne piosenki byly cudowne :) Nastepnie weszla na scene Boney M.! uwielbiam!:D tez sie super bawilo:) no a potem powoli spac bo o 6,45 rano autobus do domu:D nadal o Niej mysle .. Kocham .. a wlasnie! kumpela u ktorej spalem powiedziala mi cos chyba madrego... No bo widziala, ze mam dola, nie kontaktuje i sie alienuje;/ i sie pytala o co chodzi, powiedzialem Jej w skrocie.. Najpierw powiedziala, ze nakopie "tej lasce" do dupy za to co mi zrobila, potem ze musze o Niej zapomniec.. ,zebym zainteresowal sie kims innym... ale Ona jest w moim serduszku i predko z niego nie zniknie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |