Wpis który komentujesz: | ale wczoraj ujebało kopułke thehe,pierwszy raz tak ze nie pamietam jak do domu wróciłem (o godzinie 16 theh) zasnąłem w ciuchach jak przyszedłem hahah,obudziłem sie o 3 nad ranem i sowa bo sie wyspałem za bardzo theh... no urodzinową flaszke w pracy trzeba było postawic a ze kierownik tez z 19 jest to było nas dwóch i troche wiecej tych flaszek wyszło theh... tak ogólnie to zakonczył sie następny rozdział w moim zyciu,kolejny mały romansik,który szybko sie skonczył (2 miesiące) ale pozostawił małą kreche na serduchu, a myslałem ze jestem twardy hahahah... ogólnie to sie jakos zyje,chociaz bez rozrywki bo nie ma kiedy nawet przez pieprzoną prace...a za niedługo pewnie bede miał rozrywke w mundurze thehehe |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |