Wpis który komentujesz: | Wczorajszy wieczor (dla innych pewnie noc), ehh... Przypomnialy mi sie akcje za gowniarza... Egipskie ciemnosci, zero pradu i siedzenie przy swieczkach... Kiedys sie jaralem mocno, bo jakos moja natura od dzieciaka byla raczej w strone wampira - dziwne uwielbienie ciemnosci i wstret do slonca... Zostalo nadal (patrz: moj pokoj), ale teraz to bez pradu sie zyc nie da... No nie da! Co to ogolnie ma byc... Rozbebeszyli nam przed blokiem wszystko, ze czlowiek chcac isc do kiosku czuje sie jak w labirynce... Miedzy 21 a 22 majstruja przy pradzie... Ok, niech bedzie... Pytam tylko, gdzie pierdolona zwykla kartka na klatce, ze wtedy i wtedy wylaczaja prad?! Gdyby mi sie wczoraj przez to zjebal np. dysk w kompie? Druga sprawa to parking... Tez ciezka sprawa rzucic za wycieraczke nawet kawalek srajtasmy z info, ze tam koparami wjada i zasypia wyjazd z parkingu na amen... Zrobili chodnik z boku bloku... Tyle, ze po cholere... Skoro wszedzie rowy i bloto... Przy okazji... Chcialem wyrazic wspolczucie dla Skubiego theheh... Wata w uszy juz za chwile ziom... Obserwuj... Nauczysz sie techniki budowania wierzowcow :) Ja bym sie chyba wyprowadzil, gdym mieszkal w pierwszej klatce... W sumie to tylko graficzne przedstawienie, ale pasuje jak Kaczynska do sesji zdjeciowej w Playboy'u... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
eskaubei | 2006.05.25 02:12:52 demyt daj mi spokój men. chyba zarządam obniżenia czynszu. banda chuja. |