Wpis który komentujesz: | Skurwysyny oczywiscie zaplacily mniej, niz powinny. Ani funta nie dostalem za godzine, tylko za zwrocone ulotki. Szef powiedzial "you're the man", bo najwiecej chyba moich bylo zwroconych. Nic dziwnego, w koncu stanalem wczoraj niedaleko klubu i jeszcze zaczepialem ludzi - rozdalem blisko 20 wejsciowek, jak ktos nie mial. Dzisiaj mi powiedzieli, ze teraz mi beda liczyc po 20 godzin tygodniowo i za to placic. No zobaczymy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
na_dnie_morza | 2006.05.26 00:28:43 don't be naive!!!! ja bym poszedl do tego offica od czegos rzeba zaczac :| |